Trzy nietypowe wyścigi

ISTANBUL - MAY 07: Sebastian Vettel drives a RBR Renault team car during qualifying for F1 Turkish Grand Prix, Istanbul Park on May 07, 2011 Istanbul, Turkey - stock photo

W oczekiwaniu na najbliższy weekend z Formułą 1, przypomnijmy sobie trzy ostatnie wyścigi. Wszystkie pod pewnym względem były dosyć nietypowe.

Zwycięstwem Sebastiana Vettela zakończyła się Grand Prix Kanady. Na torze w Montrealu doszło jednak do nietypowego i tragicznego zarazem zdarzenia. Zmarł jeden z porządkowych.

Sebastian Vettel z teamu Red Bull, który wygrał kwalifikacje, przez cały wyścig pewnie prowadził. Sukcesywnie powiększał przewagę nad kolejnymi kierowcami. Do mety dojechał z dużą przewagą nad Fernando Alonso z Ferrari i Lewisem Hamiltonem z Mercedesa.

O pechu może mówić Mark Webber. Na 38 okrążeniu Australijczyk zderzył się z Giedo van der Garde, przez co ukończył zawody na czwartej pozycji. Jeszcze większy żal do siebie mogą mieć kierowcy McLarena. W przeszłości wygrywali tu czterokrotnie. Tym razem zajęli miejsca poza czołową dziesiątką. Perez był 11., Button 12.

Po zakończeniu wyścigu organizatorzy poinformowali, iż w trakcie sprzątania samochodu Estebana Gutierreza, jeden z porządkowych wpadł pod dźwig unoszący uszkodzony bolid. Niestety, mimo natychmiastowego przewiezienia do szpitala, zmarł.

W 2008 roku w Montrealu swoje jedyne zwycięstwo odniósł Robert Kubica. Dla Vettela była to pierwsza wygrana na tym torze.

Następny wyścig – Grad Prix Wielkiej Brytanii – padł łupem Nico Rosberga. Niemiec wyprzedził Marka Webbera i Fernando Alonso. Wyścig był bardzo ciekawy i szalenie dziwny. Bowiem aż czterech kierowców przebiło lewą tylną oponę: Lewis Hamilton (Mercedes GP), Felipe Massa (Ferrari), Jean-Eric Vergne (Toro Rosso-Ferrari) oraz Sergio Perez (McLaren-Mercedes).

Kolejny wyścig znowu był popisem Sebastiana Vettela. Wyprzedził on duet Lotusa: Kimiego Raikkonena i Romaina Grosjeana. Nietypowe zdarzenie podczas zawodów w Niemczech? Oderwana opona z bolidu Marka Webbera „znokautowała” operatora kamery.

W klasyfikacji generalnej prowadzi Sebastian Vettel, który do 34 punktów powiększył przewagę nad czwartym w ostatnich zawodach, Fernando Alonso.

 

Marcin Koziestański

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *