Minister Ukrainy przeprasza za dziurawe drogi

Minister infrastruktury Ukrainy Wołodymyr Kozak przeprosił w środę kierowców w swym kraju za tragiczny stan głównych dróg, w których – jak oceniają służby drogowe – po srogiej zimie utworzyły się dziury o łącznej powierzchni niemal 180 tys. metrów kwadratowych.

Zły stan dróg po ostatniej zimie wywołuje wściekłość kierowców, którzy stworzyli na Facebooku grupę „Nienawidzę Ukrawtodoru”, czyli instytucji, zarządzającej drogami na Ukrainie. Założyciel grupy, kijowski dziennikarz Andrij Czernikow, powiedział PAP, że dziurawe trasy to następstwo korupcji. – Wszystkiemu winna jest korupcja i ukraiński styl życia; tutaj wszystkim wszystko jest obojętne. Przeprosiny ministra są bardzo miłe, ale przecież my, jako obywatele, płacimy podatki drogowe, a dróg jak nie mieliśmy, tak nie mamy – wyjaśnił.

Ze względu na przekonanie o panującej na Ukrainie korupcji tutejsi kierowcy rzadko walczą na drodze sądowej o odszkodowania za zniszczone samochody. – Powinniśmy także zrozumieć, że ewentualne zwycięstwo kierowcy w sądzie opłacane jest z budżetu państwa, czyli raz jeszcze naszym, obywateli, kosztem, natomiast urzędnicy nie ponoszą z tego tytułu żadnej odpowiedzialności – podkreślił Czernikow w rozmowie z PAP.

No cóż , ciekawe jak historia się rozwinie. Mamy nadzieje, że z „happyendem”

 dziury

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *